Na rynku możemy spotkać wiele różnorodnych ofert terminali płatniczych. Zanim zdecydujesz się na dany terminal, poświęć nieco uwagi temu, by zrozumieć, jak one działają i jakie są ich rodzaje. W końcu zależy Ci na tym, aby ułatwić klientowi decyzje o tym, czy ma skorzystać z Twoich usług.
Możliwość zapłacenia za towar lub usługę metodą bezgotówkową to wielki plus dla danego przedsiębiorcy. Klient nie zawsze nosi ze sobą gotówkę, zatem sklepy, które nie są zaopatrzone w terminal, tracą finansowo – ktoś inny zarobi. Terminal to urządzenie, które służy do komunikowania się z systemem rozliczeniowym, za pomocą którego rozliczana jest płatność mobilna albo transakcja dokonywana przy użyciu karty. Jaki mamy wybór terminali:
Istnieją także terminale samoobsługowe (np. w branży vending – automat sprzedający). Urządzenia te dzielą się na przeznaczone do transakcji zbliżeniowych do 50 złotych (jednomodułowe) i przyjmujące wszystkie trzy typy transakcji (trójmodułowe).
Wybór terminali i możliwości wariantów zawarcia umowy z operatorem jest obecnie ogromny. Trzeba pamiętać, że terminal płatniczy to przede wszystkim udogodnienie dla klienta. Dlatego warto zwrócić uwagę na:
– koszty nabycia terminalu,
– prowizję od transakcji dokonywanych kartami płatniczymi oraz innymi instrumentami np. Blik,
– dostęp do raportów online,
– czas oczekiwania na księgowanie środków na rachunku firmowym,
– warunki serwisowania i gwarancji,
– opcja przewalutowania wykonanych transakcji,
– dostęp do usług dodatkowych, np. doładowania telefoniczne,
– dostęp do internetu,
– koszt bazy dokującej,
– koszt rozwiązania umowy.
Jeszcze do niedawna barierą dla wielu przedsiębiorców była wysokość opłaty interchange trafiającej do banku obsługującego kartę. Od 2015 r. została jednak obniżona do 0,2-0,3% wartości transakcji – płatności bezgotówkowe są znacznie tańsze. Trzeba liczyć się z kosztami serwisu urządzenia. Koszty przejęcia płatności przedstawimy na przykładzie sklepu, którego średnie dzienne obroty wynoszą 1 tys. złotych. Miesięcznie – około 25 tysięcy złotych. Dajmy na to, że 30% zakupów będzie to płatność kartą. Prowizja płacona przez sklep będzie liczona od kwoty 7,5 tys. złotych. Maksymalna stawka przychodu banku wynosi 0,2%, gdy płacimy kartą debetową, lub 0,3%, jeśli kredytową. Przyjmujemy, że średnio to 0,23%, a więc do banku trafi nieco ponad 17 zł.
Opłaty systemowe pobierane przez organizacje płatnicze z reguły mieszczą się w przedziale 0,1-0,3% wartości transakcji (przy stawce 0,12% sklep zapłaci 9 złotych).
Kolejna opłata to marża agenta rozliczeniowego, czyli około 0,45% (niecałe 34 złote).
Pozostaje jeszcze abonament za dzierżawę urządzenia oscylujący w okolicach 50 złotych. Zatem w sumie nasz sklep miesięcznie zapłaci 110 zł.
Koszty nie są małe, jednak jest wiele zalet wiążących się z możliwością skorzystania z terminali płatniczych. Dla klienta będą to: wygoda – brak konieczności noszenia ze sobą gotówki, bezpieczeństwo – skradzioną kartę można łatwo zastrzec, szybkość – terminal samoobsługowy do 50 złotych zapewnia bardzo szybką obsługę bez konieczności wpisywania PINu, a także sprawdzanie – mamy kontrolę nad tym, jakich transakcji dokonaliśmy, dzięki zapisywaniu wszystkich operacji w historii naszego konta.
Do minusów zaliczamy to, że nie w każdych miejscach jest możliwość płacenia kartą, do czego nie zawsze jesteśmy przyzwyczajeni (a to utrudnia zakupy), a także brak możliwości zapłacenia za usługę, gdy nie mamy wystarczających środków na koncie (nie dotyczy kart kredytowych).
Plusami dla sprzedawcy są na pewno: zwiększenie obrotów, szybka i łatwa obsługa klienta, zminimalizowana możliwość pomyłki przy naliczaniu płatności (i mniejsze ryzyko przyjęcia fałszywych banknotów), a także wygoda i prestiż. Głównym minusem jest opłata za terminal i opłaty naliczane od każdej transakcji. Dlatego warto korzystać z terminali mPOS, które kupujemy na własność.
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce cookies.
Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Ok